OHP 

Komu forsy bak, ten zarobić chce 
To wiadoma wszystkim rzecz 
Nie da ojciec, nie da matka ci 
Tego do da OHP 

Bo tutaj wszystko gra i fajna wiara jest 
Tu rzucisz worki dwa, a tam barana zjesz 
Saletra doba jest, choć jej nie możesz zjeść 
Najlepiej jednak, kiedy pada deszcz 

Każdy głowę ma i dwie ręce ma 
Gdy robota w koło wre 
Samochodów pięć, wagoniki dwa 
Dla nas zwykła pestka jest 

Dziadki fajne są, lubią gadać wciąż 
Chociaż sensu czasem brak 
Obiecują nam pięknych wrażeń moc
Lecz nie o to chodzi nam 

Dziewcząt nie ma tu, lecz komendanci wnet 
Załatwili dziurę tą 
Hokus-pokus, dyskoteka jest
I dziewczyny na niej są 

Komendanci ci względów mają w bród 
Kuchnia, medyk czy LO 
Bo któż oprze się humorów ich 
Gdy na bańce jeszcze są
Słowa i muzyka: Robert Bochenek

Ballada o wozie - niestety tekst utworu zaginął 

Search