Nowa Huta "79"
Kiedy byłem jeszcze małym chłopcem
Nic nie wiedziałem wtedy, że
Wokół mnie dom po domu szybko rośnie
I krajobraz dzień po dniu, wciąż zmienia się
Gdy nie mogłem czasem długo zasnąć
Ojciec siadał zawsze koło mnie
Opowiadał jak powstaje miasto
I jak w kombinacie praca wre
Ref.
Wyobraźni oczyma biegłem wtedy przed siebie
Przez koksownię i walcownię blach
Przez wznoszące się właśnie osiedle
Nowa Huta miała właśnie wtedy 10 lat
Życie biegło z nurtem wesołym
Nie wiem sam, gdzie uciekło tyle lat
Gdy zacząłem chodzić do szkoły
I podglądać jak człowiek zmienia świat
Potem była pierwsza dziewczyna
Spacer pod rękę Aleją Róż
Dzisiaj można już tylko wspominać
Bo te lata nie wrócą się już
Ref.
Wyobraźni oczyma wraca w niedawną przeszłość
Lata szkolone, młodzieńczych marzeń świat
Rosłem wraz z Nową Hutą pod Krakowem nad Wisłą
Ma dzielnica miała już 20 lat
Wyobraźni oczyma wraca w niedawną przeszłość
Lata szkolone, młodzieńczych marzeń świat
Rosłem wraz z Nową Hutą pod Krakowem nad Wisłą
Ma dzielnica miała już 20 lat
Teraz, kiedy idę przez dzielnicę
Duma i podziw ogarnia mnie
Domy wysokie, szerokie ulice
Oczy same na ten widok śmieją się
Choć tak niewiele lat sobie liczyć
A już symbolem stałaś się
Cóż, pozostaje tylko Ci Życzyć
Tego najlepszego, czego tylko chcesz
Ref.
Wyobraźni oczyma biegnę teraz przed siebie
W bliską przyszłość, mój w życiu pierwszy start
A piosenkę tę śpiewam w prezencie dla Ciebie
Nowa Huta, wszak już masz 30 lat
Wyobraźni oczyma biegnę teraz przed siebie
W bliską przyszłość, mój w życiu pierwszy start
A piosenkę tę śpiewam w prezencie dla Ciebie
Nowa Huta, wszak już masz 30 lat
Słowa i muzyka: Robert Bochenek
List z wojska – Białobrzegi 25.07.1982
Myśli błądzą po bezdrożach, Tuż za oknem tańczy wiatr
Wścieka się na niego cisza, Dudni w głowie, nie da spać
Noc jest dzisiaj jakaś smutna, Nie rozsiała swoich gwiazd
Dobrze, że jest, choć latami blask
Próżne wszelkie me starania, sen ode mnie uciekł gdzieś
Leże, a pod powiekami wyobraźnia biegnie wstecz
Widzę już sierpniowy wieczór, wtedy też nie było gwiazd
Czy już wiesz – tak wtedy pierwszy raz...
Ref.
O jakże pięknie jest wspomnienie tamtej chwili
Chociaż niepewni jeszcze uczuć żeśmy byli
Ten pocałunek pierwszy i niezapomniany
Sprawił, że – poczułem, czego chcę
Lato szybko przeminęło, tak już zwykle bywa z nim
Zostawiło jednak wiele, Wszak zostawiłeś przy mnie Ty
I choć liście pospadały, odleciały ptaki z gniazd
Zegar nasz wybijał letni czas
Ref.
Spędziliśmy ze sobą wszystkie wolne chwile
Tyle w nich szczęścia i radości było tyle
A uczucie rozbudzone rosło z dnia na dzień
Wtedy już – wiedziałem, czego chcę
Przyszła zima, co przyniosła smutnych zdarzeń pełen kosz
Przyszły czasy wielu rozstań i nas nie oszczędził los
Wkradł się smutek do serc naszych, smutek nieproszony gość
Przyszedł, bo – chciał zrobić nam na złość
Ref.
Och jakże trudne były chwile pożegnania
Przecież dwa lata to tak wiele ukochana
Będę pisał i Ty czasem napisz do mnie też
Żegnaj, więc i naszej miłości strzeż
Słowa i muzyka: Robert Bochenek